Kamyki – odkrycie naszych wakacji!

Share on facebook
Share on twitter
Share on whatsapp
Share on email

Na instagramie można znaleźć wiele ciekawych miejsc. Przekonaliśmy się o tym planując naszą tegoroczną wyprawę #TourthePolska2. Przez zupełny przypadek trafiliśmy na piękne zdjęcie zbiornika wodnego w górach. Po sprawdzeniu lokalizacji byliśmy zszokowani i bardzo ucieszeni, ponieważ okazało się, że jest to miejsce w Polsce, a do tego blisko naszej planowanej trasy. Były to „Kamyki” w Górach Suchych nieopodal Głuszycy Górnej.

Bajkowy krajobraz

Urok temu miejscu nadaje kolor wody w zbiorniku – szmaragdowy oraz otoczenie stromych, kamiennych zboczy. Jak niektórzy już się pewnie domyślają nie jest to wyłącznie twór matki natury. Do lat 70-tych minionego wieku znajdował się tam kamieniołom melafiru, którego wyrobisko zostało zalane wodą. Stąd też mamy tak obłędny kolor oraz strome ściany skalne. Pomimo, że to miejsce jest pośrednio tworem człowieka, obecnie już tego nie widać. Zieleń pięknie porosła pobliskie tereny i krajobraz stał się naturalny. Będąc w Sudetach Środkowych, a nawet na samym Dolnym Śląsku jest to miejsce jak najbardziej warte odwiedzenia, pomimo, że bardzo trudno do niego trafić!

Z racji, iż nie jest to oficjalna atrakcja turystyczna, ale nie ma też żadnych zakazów przebywania przy zbiorniku, bardzo ciężko jest dojechać nad zalany kamieniołom. My jadąc w Góry Wałbrzyskie po zdobyciu Wielkiej Sowy postanowiliśmy po drodze wjechać nad Kamyki, aby coś jeszcze dodatkowego obejrzeć. Bardziej to miało być uzupełnienie dnia, niż jego przysłowiowy gwóźdź. Okazało się jednak, że to miejsce stało się odkryciem naszych wakacji!

Jak tam trafić?

Pod sam brzeg można podjechać autem. Prowadzi tam polna droga, bardzo wąska, ale na szczęście mało uczęszczana, więc nie musieliśmy się z nikim wymijać. Dosyć ciężko było ten dojazd odnaleźć na mapie, nawet z lokalizacją GPS. Pierwotnie wjechaliśmy w jakąś małą dróżkę, która po blisko kilometrze dosłownie zakończyła się w szczerym polu. Nie dało się zawrócić – został tylko wsteczny. Dlatego opracowaliśmy dla Was mapkę jak dojechać nad Kamyki.

Dodatkowo też wrzucamy drugą, nieco bardziej szczegółową, ukazującą trasę do przejścia z miejsca, gdzie można zaparkować samochód, do punktu widokowego na cały zalany kamieniołom z perspektywy kilkudziesięciu metrów wysokości. Nie jest do duża odległość, lekko idzie się pod górę, ale będąc już tam koniecznie trzeba udać się we wskazane przez nas miejsce. Widok tam jest wspaniały, zresztą zobaczcie sami!

Wyjątkowe miejsce

Pomimo, że Dolny Śląsk jest bardzo bogaty w piękną architekturę oraz naturę to według naszej subiektywnej oceny zbiornik Kamyki koło Głuszycy Górnej to jedno z piękniejszych miejsc w tej części Polski. Zachęcamy do odwiedzenia tego miejsca zarówno latem, jak i zimą, ponieważ przy ujemnych temperaturach na skalnych zboczach zamarzają wodospady i tworzą się przepiękne lodospady. Tego jeszcze na własne oczy nie widzieliśmy, ale wszystko przed nami!

UWAGA

Bezpośrednio przy punkcie widokowym znajdują się bardzo strome, wysokie urwiska! Trzeba zachować dużą ostrożność!

Ten post ma jeden komentarz

  1. A&K

    Niezwykłe miejsce, niezwykłe odkrycie. Czasem warto poszukać czegoś dodatkowego do zobaczenia po drodze, nawet jeśli normalnie nie zwrócilibyśmy uwagi na mapie, na to, że takie miejsce istnieje. Czasem, jak widać można znaleźć nie tylko ciekawą perełkę, ale od razu cały skarb wrażeń, widoków i emocji, które niesie tak niezwykłe miejsce.
    Chętnie też wybierzemy się w to miejsce, bo dla takich widoków, warto zboczyć z trasy.

    Pozdrawiamy i czekamy na kolejny wpis.

Dodaj komentarz

Tutaj się może znaleźć Twoja reklama!

Jesteś zainteresowany?

Wejdź w zakładkę współpraca!
Współpraca

®2021 @podrozezarchitektem – WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE