
Jaskinia Malinowska w Beskidzie Śląskim, czyli trochę chłodu i ciasnoty oraz niezapomnianych wrażeń!
Parę lat temu podczas pobytu na Letnim Grand Prix w skokach narciarskich w Wiśle postanowiliśmy jednego przedpołudnia udać się w góry – w końcu nie samymi skokami w Wiśle człowiek żyje . Padło na wyżej wspomnianą Jaskinię Malinowską, jak dla nas był to strzał w 10! A dlaczego? O tym poniżej…
Jak dotrzeć do jaskini ? Już
odpowiadamy!
Jaskinia Malinowska znajduje się
na szlaku z Przełęczy Salmopolskiej na Malinowską Skałę. Z Wisły warto udać się
na bezpłatny parking zlokalizowany tuż przy wejściu na czerwony szlak
(lokalizacja do GPS 49.664621, 18.960342). Warto się wybrać dosyć
wcześnie, ponieważ szlak ten cieszy się dość dużą popularnością wśród
turystów. Z parkingu należy udać się na czerwony szlak, który prowadzi do
jaskini.
Zaczynamy górską wędrówkę…
Ruszamy! Po minięciu zajazdu,
znajdujemy się na naszym docelowym, czerwonym szlaku, który nosi imię
Stanisława Huli – był to działacz PTTK, prezes oddziału Beskidzkiego w
Szczyrku, a przede wszystkim miłośnik górski. Szlak już od początku zaczyna się
od stromego podejścia do góry, droga jest kamienista. Nasz pobyt był w iście
gorące dni, dlatego cieszyliśmy się, że początkowo szlak biegnie leśną ścieżką,
która osłaniała nas od ciepłych, doskwierających promieni słonecznych.
Podejście po około 800 metrach łagodnieje i można zacząć cieszyć się pięknymi
widokami.

Po przejściu 1,7 km dochodzimy do miejsca, które nazwane jest Malinów – 1117 m n.p.m. – można chwilę odpocząć i napawać się okolicznościami przyrody. Od tego momentu, szlak biegnie już po prawie prostej drodze, a nawet jest kawałek zejścia. Jednak nie są to zbyt spektakularne różnice wysokości, co sprawia, że wędrówka jest bardzo przyjemna. Od tego momentu warto zacząć rozglądać się nie tylko pod nogi, ale również na boki. Zza drzew wynurzają się górskie widoki – można dostrzec Skrzyczne – najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, należy do Korony Gór Polski, jak również Malinowską Skałę, Baranią Górę.
Aby dotrzeć do jaskini należy zboczyć z czerwonego szlaku. To miejsce jest oznaczone białą tabliczką z napisem „Jaskinia Malinowska” – jeszcze chwilka i już jaskinia będzie u Twoich stóp.

Co warto zabrać ze sobą?
Konieczne jest zabranie ze sobą dodatkowego źródła światła, najlepiej czołówki – ze względu, iż jaskinia jest całkowicie nieoświetlona. Nie polecamy polegać na świetle z latarki z telefonu. Należy wziąć pod uwagę panującą tam temperaturę – warto zabrać ze sobą coś cieplejszego do ubrania. W jaskini jest bardzo wilgotno, zatem można zabrać coś przeciwdeszczowego. Dla tych mniej uważnych można wziąć kask, choć nie jest on konieczny.
Przy wyjściu z jaskini znajdują się stoliki, gdzie można ochłonąć z emocji, doładować swoją energię pysznym jedzonkiem (warto pamiętać o zabraniu swoich śmieci) i ruszyć dalej… albo w drogę powrotną, która wiedzie tym samym szlakiem.

Informacje o jaskini:
– jest jedną z najdłuższych i najgłębiej położonych jaskiń Beskidów
– znajduje się na wysokości 1075 m n.p.m.
– długość korytarzy jaskini – 249,5 m
– głębokość – 23 m
– temperatura – ok. 6 st. C
– cena: bezpłatna
– wejście do jaskini jest odpowiednio przygotowane dla odwiedzających, posiada sztuczne ułatwienia w postaci drabinki i klamer. Jednak bywają miejsca, gdzie jest dosyć wąsko i nisko
Na nas ta jaskinia wywarła super wrażenie, dotąd eksplorowaliśmy ogólnodostępne jaskinie w Tatrach, zatem ta, była odmianą. Warto odkrywać coś co jest dla nas nieodkryte. Zachęcamy każdego, kto nie boi się ciemności, ciasnoty oraz chłodu.
Przeczytaj także:
MENU
®2021 @podrozezarchitektem – WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Ten post ma jeden komentarz
Hej Wam, kolejne niezwykłe miejsce tu opisaliście. Bardzo lubimy takie nietypowe punkty wycieczek, znów poza szlakiem, co z pewnością zapewnia mniejszą ilość turystów, brak kolejek czy mijanie się z innymi podczas wchodzenia do takiego miejsca jakim jest jaskinia.
Oczywiście prawidłowe oświetlenie to podstawa, bez niego nie warto nawet próbować wejść do takich miejsc, względy bezpieczeństwa są tu najważniejsze. W przypadku skalnych jaskiń warto też pamiętać o odpowiednim obuwiu, gdyż czasem jeden zły krok zapewni nam dodatkowych wrażeń, niekoniecznie pożądanych.
Dobrze, że zwracacie uwagę na takie szczegóły jak sprzątnie śmieci po sobie (i nie tylko po sobie), odpowiedni ubiór itp. super się czyta opisy o Waszych podróżach, nie tylko są ciekawostkami, ale również poradnikami dla turysty.
Serdeczne pozdrowienia dla Was i czekamy na kolejny wpis,
A&K