
Kostrzyn nad Odrą – wehikuł czasu
Kostrzyn nad Odrą to blisko 20-tysięczne miasteczko, nazywane „polską Hiroszimą”. To za sprawą zniszczeń wojennych, które zrównały miasto równo z ziemią. Niezwykłym miejscem jest Twierdza Kostrzyn, gdzie można pospacerować wśród ruin z czasów II wojny światowej, poczuć się jakbyśmy byli nie kilkadziesiąt lat po wojnie, a zaledwie kilka!
Polska Hiroszima
Ten osobliwy przydomek Kostrzyn nad Odrą otrzymał z racji zniszczenia blisko 100 % zabudowań miasta. Miało to miejsce podczas walk toczonych w 1945 roku. Na terenie Starego Miasto pozostał jeden budynek! Obszar jaki nieco bardziej ocalał to Nowe Miasto. Mimo to straty były ogromne. Spośród ok. 8000 budynków przetrwało ok. 300. W Kostrzynie znajdują się również pozostałości po twierdzy pruskiej z XVI wieku. Budynków Starego Miasta postanowiono nie odbudowywać, jedynie stopniowo odrestaurowywane są fortyfikacje, w których znajdują się wystawy poświęcone Twierdzy i nieistniejącemu już miastu.

Ten sam kadr na przedwojenną starówkę Kostrzyna oraz na obecnie porośnięte zielenią ruiny (źródło: muzeum.kostrzyn.pl)
Wehikuł czasu
Pozostałości po kostrzyńskiej starówce przez blisko pół wieku zarastały bujną roślinnością i zatracał się przedwojenny układ urbanistyczny miasteczka. W ostatnich latach część kwartałów i ulic nieco oczyszczono, dzięki czemu plan zniszczonego Starego Miasta stał się czytelny. Dziś przedwojenny bruk ulic jest swoistą alejką parkową w tym nieco dzikim parku pełnym resztek zabudowań kamienic. Miejscami możemy zobaczyć zachowane całe schody prowadzące do budynku, w innym miejscu widać otwory okienne do piwnic. Co ciekawe na wielu z nich bez problemu odnajdziemy ślady pocisków z czasów wojny. Niektóre budowle zachowały się jedynie w postaci obrysu fundamentów, m.in. zamek i kościół farny.

Spacer po terenie dawnego starego miasta Kostrzyna to swoisty wehikuł czasu. Można zobaczyć w skali 1 do 1 jak wyglądały polskie miasta po II wojnie światowej! Wiele starówek odbudowano, jak np. warszawska, inne ciągle są w trakcie odbudowy – w Szczecinie, jednak w Kostrzynie pozostawiono to jak to wyglądało w 1945, dlatego to miejsce jest tak wyjątkowym!

Twierdza Kostrzyn
Zamek z XV wieku stanowił zaczątek do budowy fortyfikacji w Kostrzynie. W drugiej połowie XVI wieku miasto otoczono fortyfikacjami bastionowymi wzorowanymi na włoskich rozwiązaniach. Przez kolejne stulecia ciągle rozbudowywano twierdzę. W końcówce XIX wieku Kostrzyn był już twierdzą fortową – posiadał pierścień czterech fortów, które są zachowane w różnym stopniu do dziś.
Nasze doświadczenia
Do Kostrzyna trafiliśmy dosyć przypadkowo – mój promotor na studiach podczas jednej z korekt opowiadał mi o tych ruinach i temat ten bardzo mnie zaciekawił. Dlatego też planując nasz wakacyjny wyjazd #TourThePolska2 postanowiliśmy odwiedzić Kostrzyn. Do końca nie spodziewaliśmy się co zobaczymy, jak ogromny to teren jest. Pamiętam, że w naszym bardzo napiętym harmonogramie na to miejsce mieliśmy max godzinę, a sam spacer po uliczkach i placach oraz wejście na fortyfikacje, z których pięknie wygląda Odra, zajęło nam dwie godziny. Nie byłbym sobą, gdybym w takim miejscu nie wzleciał dronem… Dlatego też nie mieliśmy już czasu nie zwiedzanie muzeum. Opuszczając tereny dawnego miasta stwierdziliśmy, że na pewno tam musimy wrócić i to z większą ilością czasu. Przeżycia były naprawdę nie do opisania, trzeba samemu doświadczyć tego spaceru wśród ruin, aby zrozumieć to miejsce!
Przeczytaj także:
MENU
®2021 @podrozezarchitektem – WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE