Kostrzyn nad Odrą – wehikuł czasu

Share on facebook
Share on twitter
Share on whatsapp
Share on email

Kostrzyn nad Odrą to blisko 20-tysięczne miasteczko, nazywane „polską Hiroszimą”. To za sprawą zniszczeń wojennych, które zrównały miasto równo z ziemią. Niezwykłym miejscem jest Twierdza Kostrzyn, gdzie można pospacerować wśród ruin z czasów II wojny światowej, poczuć się jakbyśmy byli nie kilkadziesiąt lat po wojnie, a zaledwie kilka! 

Polska Hiroszima

Ten osobliwy przydomek Kostrzyn nad Odrą otrzymał z racji zniszczenia blisko 100 % zabudowań miasta. Miało to miejsce podczas walk toczonych w 1945 roku. Na terenie Starego Miasto pozostał jeden budynek! Obszar jaki nieco bardziej ocalał to Nowe Miasto. Mimo to straty były ogromne. Spośród ok. 8000 budynków przetrwało ok. 300. W Kostrzynie znajdują się również pozostałości po twierdzy pruskiej z XVI wieku. Budynków Starego Miasta postanowiono nie odbudowywać, jedynie stopniowo odrestaurowywane są fortyfikacje, w których znajdują się wystawy poświęcone Twierdzy i nieistniejącemu już miastu.

Ten sam kadr na przedwojenną starówkę Kostrzyna oraz na obecnie porośnięte zielenią ruiny (źródło: muzeum.kostrzyn.pl)

Wehikuł czasu

Pozostałości po kostrzyńskiej starówce przez blisko pół wieku zarastały bujną roślinnością i zatracał się przedwojenny układ urbanistyczny miasteczka. W ostatnich latach część kwartałów i ulic nieco oczyszczono, dzięki czemu plan zniszczonego Starego Miasta stał się czytelny. Dziś przedwojenny bruk ulic jest swoistą alejką parkową w tym nieco dzikim parku pełnym resztek zabudowań kamienic.  Miejscami możemy zobaczyć zachowane całe schody prowadzące do budynku, w innym miejscu widać otwory okienne do piwnic. Co ciekawe na wielu z nich bez problemu odnajdziemy ślady pocisków z czasów wojny. Niektóre budowle zachowały się jedynie w postaci obrysu fundamentów, m.in. zamek i kościół farny. 

Spacer po terenie dawnego starego miasta Kostrzyna to swoisty wehikuł czasu. Można zobaczyć w skali 1 do 1 jak wyglądały polskie miasta po II wojnie światowej! Wiele starówek odbudowano, jak np. warszawska, inne ciągle są w trakcie odbudowy  – w Szczecinie, jednak w Kostrzynie pozostawiono to jak to wyglądało w 1945, dlatego to miejsce jest tak wyjątkowym!

Twierdza Kostrzyn

Zamek z XV wieku stanowił zaczątek do budowy fortyfikacji w Kostrzynie. W drugiej połowie XVI wieku miasto otoczono fortyfikacjami bastionowymi wzorowanymi na włoskich rozwiązaniach. Przez kolejne stulecia ciągle rozbudowywano twierdzę. W końcówce XIX wieku Kostrzyn był już twierdzą fortową – posiadał pierścień czterech fortów, które są zachowane w różnym stopniu do dziś.

Nasze doświadczenia

Do Kostrzyna trafiliśmy dosyć przypadkowo – mój promotor na studiach podczas jednej z korekt opowiadał mi o tych ruinach i temat ten bardzo mnie zaciekawił. Dlatego też planując nasz wakacyjny wyjazd #TourThePolska2 postanowiliśmy odwiedzić Kostrzyn. Do końca nie spodziewaliśmy się co zobaczymy, jak ogromny to teren jest. Pamiętam, że w naszym bardzo napiętym harmonogramie na to miejsce mieliśmy max godzinę, a sam spacer po uliczkach i placach oraz wejście na fortyfikacje, z których pięknie wygląda Odra, zajęło nam dwie godziny. Nie byłbym sobą, gdybym w takim miejscu nie wzleciał dronem… Dlatego też nie mieliśmy już czasu nie zwiedzanie muzeum. Opuszczając tereny dawnego miasta stwierdziliśmy, że na pewno tam musimy wrócić i to z większą ilością czasu. Przeżycia były naprawdę nie do opisania, trzeba samemu doświadczyć tego spaceru wśród ruin, aby zrozumieć to miejsce!

Dodaj komentarz

Tutaj się może znaleźć Twoja reklama!

Jesteś zainteresowany?

Wejdź w zakładkę współpraca!
Współpraca

®2021 @podrozezarchitektem – WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE